CEREMONIA 6 STYCZNIA

 

 

Rok temu, dokładnie rok temu, dzień wcześniej czy później, 10 grudnia 2022, razem z moimi wspaniałymi studentkami i przyjaciółkami zorganizowałyśmy Szamańską Wigilię. Cudowne osoby, cudowna atmosfera i kolacja, po której odbyłyśmy przepotężną Ceremonię. Tak bardzo potężna, że prawie wszystkie padłyśmy na kolana podtrzymując Święty Krąg. Pomińmy szczegóły Ceremonii.. To, co jest ważne, to to, że na zdjęciach pojawiły się twarze mojej Mamy i jej Mamy (mojej Babci).. Nawet moja rodzina w Polsce je rozpoznała… Mija niecały miesiąc i lecę do Polski, aby pobyć z Mamą, która w tym momencie czuje się tak źle, że kończy w szpitalu.. Nieważne.. byłam z nią również i tam… To tak naprawdę w skrócie.. Wracam do Włoch, a ten cały rok, który już się kończy wystawił na bardzo ciężką próbę moją siostrę i jej córkę.. Cudowna i wspaniała opieka dla naszej Mamy, z którą rozmawiałam przez Whatsapp i dla której odprawiałam wiele Ceremonii będąc tutaj.

Mijają dni, tygodnie, miesiące…. Z Mamą raz jest lepiej, raz jest gorzej… I, oto wydarza się coś, co już mi się wydarzyło wcześniej podczas mojej pracy jako Szamanka:

5 grudnia 2023, zaledwie tydzień temu, energia duchów opiekuńczych wyrzuca mnie z łóżka o 23.30, abym rozpaliła ognisko dla Mamy. I tak się dzieje- zaspana, rozpalam ogień na zewnątrz i podtrzymuję Święty Krąg dla Mamy do trzeciej nad ranem. Pominę szczegóły.

Następnego dnia otrzymuję wiadomość, że Duch Mamy opuścił jej ciało około godziny 24.28… Tego potrzebowała i to zrobiłam..

Ale, to nie koniec historii…

Według tradycji Kościoła Katolickiego, miesiąc po zgonie odprawiana jest msza za duszę zmarłej osoby. Czyli, w naszym przypadku – 6 stycznia. W dzień moich urodzin!

Wracając samolotem połączyłam się z Mamą i zadałam jej jedno proste pytanie: „Mama, jakie jest znaczenie tego?” Nie otrzymałam odpowiedzi, po prostu zasnęłam i obudziłam się tuż przed lądowaniem.

Wiem, jak obchodzą Szamani na całym świecie uroczystość 30 dni po zgonie osoby. Szamani z Korei, Filipin, Egiptu, Norwegii, w Polsce, na Syberii, na kontynentach Ameryki.. Na całym świecie.. Wszędzie..

Tej nocy, przyśniła mi się śmiejąca Mama i mówi: „Czego nie rozumiesz….?” I.. zrozumiałam… Usłyszałam jej wiadomość dla mnie..

„Kiedy przychodzimy na ten świat, powinniśmy my, w dniu naszych urodzin być wdzięczni, za to że tu przyszliśmy.. i to my powinniśmy rozdawać prezenty, a nie je otrzymywać.. Zaakceptuj, to co Ci teraz powiem: w dniu Twoich urodzin zrób Ceremonię dla wszystkich kobiet, które żyły przed nami, tak jak ja przed Tobą. Zaproś osoby, które wiedzą coś o Szamanizmie na osobistą, szczęśliwą celebrację naszych przodkiń: Mam, Babć, sióstr.. Niech to będzie szczęśliwa Ceremonia.. wiem, że wiesz jak to zrobić..”

Dlatego tym razem, w dniu 6 stycznia 2024 będzie miała miejsce w moim domu Ceremonia dla tych, które żyły przed nami.. W tym roku nie będzie to Ceremonia publiczna, w sensie, nie będzie jej online…  W związku z tym, będzie ona prowadzona wyłącznie w języku włoskim.

Prawdopodobnie, podczas tej Ceremonii będzie również obecny Ape Shaman, Pszczeli Szaman ze Szwajcarii, z którym ja i Barbara współpracujemy od dłuższego czasu. To jest jeszcze do potwierdzenia. Wiem, że planuje przyjazd do mnie..

 

Naszą osobistą Ceremonię w języku polskim, możemy zrobić pod koniec stycznia.