Choroba z szamańskiego punktu widzenia

Szamani wiedzą, że u źródeł wszystkiego, co istnieje, jest zawsze myśl.

Szamani nie są czarownikami, to prawdziwi mężczyźni i kobiety, którzy potrafią wejść w stany wyższej świadomości i są w stanie postrzegać i komunikować się w sposób nieosiągalny w normalnych warunkach.

Dzięki wymagającemu  i wieloletniemu treningowi szamani są w stanie przejść w stan wyższej świadomości, podczas którego oddzielają się od ciała fizycznego i odbywają podróże do swojego wewnętrznego świata, na które nie ma wpływu czas.

W tym stanie szamani są w stanie robić różne rzeczy, początkowo dla siebie, a potem coraz częściej dla dobra innych.

Kierując się silną bezinteresowną świadomością i motywacją, szamani są duchowymi “aktywistami”, którzy potrafią przywrócić równowagę i harmonię u tych, którzy cierpią.

Jako duchowi uzdrowiciele, ich celem jest dokarmianie ludzkiej duszy, umożliwiając przejście od dysharmonii i choroby do stanu uzdrowienia.

Szaman bardzo wyraźnie postrzega różnice między medycyną ciała i medycyną ducha i widzi je jako uzupełniające się.

Jeśli człowiek wraca do domu ze strzałą w stopie, to nie jest to czas na wchodzenie w trans.  To moment, aby usunąć strzałę z rany, zatrzymać krwawienie, zapobiec infekcji i zapewnić gojenie.  To czas na medycynę ciała, a społeczności szamańskie wiedzą wiele także i na ten temat.

Aby poradzić sobie z chorobą, tradycyjny szaman zwraca baczną uwagę na związek między przyczyną a skutkiem.

Wiemy, że w trakcie życia ciało fizyczne ulega różnym przemianom.

Ciało choruje, ulegamy jakimś wypadkom, mamy siniaki, skaleczenia, rany, a nawet czasem złamane kości.

Czasami pojawiają się jakieś poważne urazy lub jakieś poważne choroby wewnętrzne – rak, stwardnienie rozsiane, choroby serca, zapalenie wątroby – i w końcu dochodzimy do starzenia się, deformacji i śmierci ciała fizycznego.

Wszystko to może się zdarzyć, jest częścią tego, co oznacza bycie organiczną formą życia, ale wszystkie te przykłady, z szamańskiego punktu widzenia, są tylko efektami.

Szamana interesują przede wszystkim przyczyny.

Do prawdziwego uzdrowienia nie wystarczy tylko leczenie skutków i tłumienie objawów za pomocą leków.

Musimy zająć się przyczynami.

W pojęciu szamańskim istnieją trzy klasyczne przyczyny chorób, które, co nie jest zaskakujące, nie są bakteriami, mikrobami czy wirusami, ale raczej stanami emocjonalnymi.

 

Pierwszym z nich jest DYSHARMONIA,

 

która pojawia się, gdy ludzie tracą ważną dla nich w życiu relację lub gdy brakuje im poczucia przynależności.

Na przykład dysharmonia pojawia się, gdy w starszym małżeństwie, które było ze sobą przez większość życia, nagle jedno z nich umiera.

Często zdarza się, że w ciągu półtora roku drugie też zachoruje na coś poważnego i umiera.

Dysharmonia wytwarza spadek mocy osobistej, co z kolei czyni nas podatnymi na choroby.

Drugą przyczyną jest STRACH.

Osoba, która chronicznie się boi, jest zgaszona w środku i dlatego jest podatna na choroby, ponieważ strach obniża zdolność funkcjonowania układu odpornościowego.

Nawet lekarze wiedzą, że strach i dysharmonia manifestują się chorobami i są uznawane przez współczesną naukę.

Trzecią przyczyną jest UTRATA ELEMENTÓW NASZEJ DUSZY.

I tu dzieje się ciekawa rzecz. Z szamańskiego punktu widzenia utrata elementów duszy jest najpoważniejszym stanem, jest najważniejszą przyczyną chorób i przedwczesnej śmierci.

Utrata elementów duszy oznacza poważną ranę we wnętrzu osoby – w jej wewnętrznej istocie.

Zazwyczaj rana wynika z fragmentacji jego esencji.

W naszej kulturze utrata elementów duszy jest często kojarzona z przeżytym dramatem..

Na przykład dziecko, które jest bezlitośnie popychane w szkole, albo które jest szykanowane przez osobę, która ma się nim opiekować.

Utrata elementów  duszy następuje w wyniku nadużycia, jak w przypadku gwałtu lub napaści.

 

Utrata elementów duszy może nastąpić w wyniku zdrady, rozwodu, traumatycznego poronienia, strasznego wypadku samochodowego, a nawet operacji.

Wielu młodych mężczyzn, którzy poszli walczyć w Iraku lub Afganistanie, wróciło z traumą, ponieważ doznali strasznych wstrząsów. Niestety, zachodni lekarze nie mają wiele do zaoferowania w kwestii prawdziwego uzdrowienia, a wielu z nich nadal przeżywa ten dramat.

Symptomy utraty elementów duszy to: poczucie fragmentacji, niebycia w pełni obecnym, niezdolność do odczuwania lub otrzymywania miłości, blokada pamięci, kiedy osoba nie jest w stanie przypomnieć sobie kawałków swojego życia, nagła apatia i obojętność, brak radości, brak inicjatywy, niezdolność do odczuwania radości, predyspozycje do samobójstwa lub uzależnień.

Utrata części duszy często objawia się melancholią i rozpaczą, oraz powoduje klasyczny objaw utraty duszy – DEPRESJĘ.

Z tradycyjnego punktu widzenia choroba jest postrzegana jako wtargnięcie – jako coś, co wchodzi do organizmu z zewnątrz i nie należy do niego. Tak jest, gdy jest to wirus, strzała lub forma negatywnego myślenia.

Jednakże początkowym problemem nie jest wtargnięcie choroby.  

Ważniejszym problemem jest utrata mocy lub utrata części duszy, która pozwoliła chorobie wejść i zamanifestować się w ciele. To jest problem i tu właśnie szaman odgrywa najważniejszą rolę.

 

Zgodnie z tradycją szamańską uzdrowienie następuje w czterech etapach.

Pierwsza faza obejmuje coś, co możemy nazwać wzmocnieniem mocy, czyli proces, podczas którego szaman daje więcej mocy pacjentowi.

Druga faza obejmuje zdiagnozowanie problemu, odkrycie przyczyny i dostrzeżenie jej wpływu na organizm pacjenta.

Trzecia faza zapewnia właściwy proces leczenia.

Czwarta faza jest krytyczna. Jest to praktyka związana z odzyskiwaniem utraconej duszy.

Szaman wie, że kiedy następuje proces samouzdrawiania, uzdrawia się nie tylko przeszłość, ale i przyszłość.

Nie jesteśmy świadomi nawet w minimalnym stopniu naszej zdolności do transformacji, dopóki nie jesteśmy przygotowani, gotowi na nią.

Ponowne odkrycie szamanizmu stało się głównym impulsem w obecnym nurcie przebudzenia duchowego, przez który przechodzi świat zachodni.

Stała się pomostem pomiędzy tradycyjnymi technikami szamańskimi i orientalnymi, testowanymi przez bardzo długie okresy w naszej historii, a różnymi skutecznymi i łatwymi do nauczenia się metodami introspekcji, które pozwalają ludziom Zachodu (którzy nie są częścią społeczeństwa plemiennego) połączyć się ze swoim wewnętrznym źródłem mocy i mądrości, aby ułatwić uzdrowienie i wyeliminowanie dyskomfortu.

 

POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ

KLIKNIJ TUTAJ