Oto kilka zaledwie przykładów:
– Duch grypy pojawia się zazwyczaj jako prosty robak, zielony, gruby, śluzowaty i leniwy. Zazwyczaj żyją one w grupach. Szaman może wyciągnąć jednego lub dwa, inne mogą się ukryć czekając na odejście Szamana. Jeżeli Szaman się nie podda i będzie powtarzał operację chwytania „robaków”, choremu bardzo szybko spadnie temperatura, będzie się pocił i zaśnie.
– Duch udaru przypomina węża. Szaman może interweniować, kiedy jest on jeszcze małym wężem, w przeciwnym przypadku potrzebny jest super silny szaman. Wąż ten „odpoczywa” zazwyczaj w sparaliżowanej części ciała. W momencie rozpoczęcia polowania na niego, ten duch próbuje uciec i przemieszcza się gdzie tylko może.
– Duch depresji przypomina małego żółwia. Jest nieruchomy, jego skorupa wydaje się cienka, a w niej gości niewielkie ciało. Kiedy żółw urośnie, depresja przekształca się w poważną chorobę psychiczną.
– Duch rwy kulszowej przypomina królika. Wykopuje swoją jamę w chorej nodze i przynosi pożywienie swojej rodzinie (swojej „pani”, dzieciom). Leczenie tej choroby nie jest łatwe, ponieważ w organizmie może być wiele jam, lub galerii i wiele dzieci „królików”.
– Duch łuszczycy jest jak ryba. Podobne do ryb energie powodują chroniczne choroby, które są praktycznie nieuleczalne. Aby je złapać, Szaman potrzebuje Duchów Przewodników, którzy są w stanie żyć i pracować w wodzie.
– W trzustce możemy znaleźć gady podobne do waranów, które „wzdychają”. Są bardzo duże i, wzdychając, wydają się, że mówią „Nigdy nie dasz rady mnie przesunąć.” Ich usunięcie jest możliwe wyłącznie przy pomocy Duchowych Sprzymierzeńców Szamana.
– Choroby chroniczne tworzą społeczności o przeróżnych rozmiarach. Przykładowo, chroniczne zapalenie migdałków zawiera w sobie dziesiątki różnych osobowości lub duchów.
– Duch raka jest jak krab. Aby dotrzeć do niego, Szaman musi włożyć bardzo wiele wysiłku.